MGIEŁKA

Z metra pięćdziesiąt szyfonu który kupiłam w sklepie Textilmar dwa lub trzy lata temu wymyśliłam sobie taką sukienkę na lato, która zawsze będzie pasować bo jest zakładana i wiązana na boku, czyli mogę sobie w niej podjeść hi hi hi :)))) Góra to bluzka z Burdy 7/2004 model 115 poszerzona na szwie ramiennym o kilka centymetrów, zrezygnowałam z rękawów. Przód góry krojony jest po skosie przez co bardzo ładnie się układa i dopasowuje do sylwetki, tył natomiast jest krojony po długości materiału i posiada dwie zaszewki oraz dekolt do szpica. Dół sukienki wyrysowałam sama jest skrojony w całości i nie posiada żadnych szwów, asymetryczny i dodatkowo obszyty falbanką. Jako podszewkę użyłam liliową żorżetę, skroiłam z niej również wiązanie sukienki a dekolt i pachy obszyłam lamówką ze skosu ręcznie przyszywaną, ponieważ nie do końca podobają mi się przeszycia po prawej stronie. Chyba najwięcej czasu zajęło mi krojenie i doszywanie lamówki. Do zaprasowania lamówki użyłam ...