BEŻOWY PŁASZCZ NA WIOSNĘ
Beżowy płaszczyk z Bawegi który uszyłam jesienią zeszłego roku w sam raz spasował mi do pięknej wiosennej pogody, choć coś mi się wydaje że to jeszcze nie koniec zimy bo znów ma się ochłodzić. Wykrój który wybrałam do uszycia tego płaszcza to moim zdaniem zwykły prosty krój, podkreślający talię, coś w rodzaju trenczu ale nie tak do końca, bardzo spodobał mi się jego fason, pomyślałam będzie taki do wszystkiego. Zmiany jakie zrobiłam to: dodałam po jednej zakładce na tyle a pasek przyszyłam do środkowych szwów tyłu na stałe, jak widać zrezygnowałam z guzików a zamiast tego przyszyłam moje ulubione zatrzaski, jedną na przód i po jednej na rękawy. Tutaj nie szalałam z wykończeniem, płaszcz miał być bardzo prosty, ozdobne stębnowania wystarczyły. Wykończyłam go wiskozową podszewką, materiał to Bawega ze sklepu Textilmar. Jak Wam się podoba? BURDA 2/2017 MODEL 103 Nie wszywałam żadnych poduszek, podszyłam rękaw tylko watoliną i dobrze się ułożył. Zachęcam do uszycia, forma jest świetna