ZŁOTA BLUZKA Z SATYNY

Nie jestem konstruktorem odzieży i wszystkie rzeczy które szyję są przeważnie z gotowych wykrojów ale w przeróbkach mam już jakieś doświadczenie i sama czasami próbuję coś stworzyć, muszę mieć do tego bazową formę i przeważnie korzystam z wykrojów magazynu Burda. Prezentowaną bluzkę uszyłam z 1,2 cm satyny z lycrą w brązowo złote kółka, forma powstała z BR NR 3/2016 MODEL 103. Nie byłabym sobą jak bym czegoś nie przerobiła czy nie zmieniła więc moja wersja posiada z przodu rozcięcie na dekolcie oraz na rękawkach, ozdobiłam je złotym łańcuszkiem który zaczepiony jest o małe pętelki. Dekolt wykończony jest obłożeniem tak jak i rozporki w rękawkach, dół podszyłam ręcznie ściegiem krytym. Tył bluzki posiada kontrafałdę ale ja ją zmniejszyłam o 3 cm bo wydawała mi się za obszerna. Jest to bardzo łatwy i szybki model do wykonania który polecam osobą początkującym. Moim zdaniem świetnie będzie się układać z lejących dzianin i tkanin z dodatkiem lycry.


Bluzka z BR NR 3/2016 Model 103 ( szkic modelu przed przeróbką)

Komentarze

  1. Ślicznie wyszła ta bluzeczka ze złotymi dodatkami, idealnie to wszystko zgrałaś. Też ją szyłam i wiem, że wykrój jest bardzo udany i można się nim pobawić. Muszę Ci powiedzieć, że dzięki Tobie polubiłam satynę i dość często ją teraz kupuję.
    Pozdrawiam z Życzeniami Świątecznymi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję Anetko ja z bluzeczki jestem bardzo zadowolona:) Pozdrawiam

      Usuń
  2. No proszę, ja na Święta do mamy a Ty tu szyjesz :D
    Super wyszła Ci Twoja wersja tej bluzki. bardzo mi się podoba. Kapitalnie dobrane dodatki, przy nadruku na tkaninie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Beatka:) Niby miałam tyle wolnego a nic fajnego nie uszyłam, brakło mi weny :( siedziałam po kilka godzin i wertowałam burdy aż nagle mnie olśniło, niestety to był już poniedziałek i znów muszę kończyć szycie na raty he he

      Usuń
    2. Ja tez tak mam, potrafię kilka dni przeglądać Burdy, a jak mnie olśni to już nie mam czasu szyć. A jak coś uszyję tak bez przekonania to często wisi na manekinie i patrzę na to, nie noszę i myślę co z tym zrobić i tak właśnie drugi raz przerabiam szary płaszcz w dwurzędówkę uszyty niedawno :/

      Usuń
  3. Ja tak mam od grudnia, więcej przeglądam Burdy, rozmyślam niż szyję, może wiosna mnie w końcu odpowiednio nastroi :)
    Bardzo podoba mi się Twoja bluzka, piękna tkanina choć ja z satyn nie lubię szyć ale dla takiego efektu warto się poświęcić :) Świetny pomysł z łańcuszkiem przy dekolcie :) Cała stylizacja też mi się bardzo podoba, a butów wręcz zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

CIVIDINI - WYKRÓJ PROJEKTANTA