NA SPECJALNĄ OKAZJĘ

Po krótkim wypoczynku w rodzinnym gronie trzeba powrócić do rzeczywistości i zabrać się niestety do pracy. Mile spędzony czas jak zwykle szybko mija i nim się spostrzeżemy to powrót do domu jest nieunikniony. Z okazji chrzcin siostrzeńca  sprawiłam sobie taki oto duet a mianowicie sukienkę w pastelowym żółtym kolorze, wybrałam model z BR NR 3/ 2016 MODEL 120 A. Elegancka, sięgająca kolan sukienka z zakładanym rozcięciem z tyłu oraz ozdobnym wolantem wszytym w  cięcie przodu wydawała mi się odpowiednia tak aby wyglądać przyzwoicie na takiej uroczystości. Uszyłam ją z tkaniny o nazwie " ŻORŻETA SILKY PREMIUM- BARBIE". Całą sukienkę wykończyłam elastyczną podszewką a brzeg wolantu obszyłam ściegiem owerlokowym rolującym. Wykrój jest naprawdę świetny i idealnie dopasowany nic nie przerabiałam w wykroju leżał po prostu perfekcyjnie. Żakiet wykonałam z turkusowego żakardu na podstawie MODELU 101 z BR NR 12/2003. Zmiany jakie dokonałam to dekolt zrobiłam falowany bo pomyślałam że będzie ciekawiej się prezentował, dodałam jedną haftkę jako zapięcie oraz doszyłam do niego również pasek z klamrą. Bardzo fajnie prezentuję się również ze spodniami i właśnie z paskiem. Cały żakiet jest wykończony na wiskozowej  podszewce. Jako dodatek do tego posta dodaję kilka zdjęć jak wszywam kryty zamek błyskawiczny i wykańczam go podszewką oraz jak estetycznie wykonać odszycie pach i dekoltu.

















 Zwykle przy doszyciu zamka robię sobie dwa nacięcie gdzie kończyć jego przyszycie tak aby było równiutko następnie przeszywam jakieś 2 cm na stopce do zwykłych zamków oczywiście przesuwam igłę w marę potrzeby tak aby trafić w miejsce gdzie kończy się zamek następnie na zwykłej stopce doszywam szew.
 Zdj.1 rygluję ok 1 cm przed końcem zamka w ramach zabezpieczenia zdj.2 następnie doszywam podszewkę  do jednej strony zamka zdj.3 na dole zostawiam otwór luzu tak aby się nam zmieścił 1 palec i doszywam drugą część podszewki.
 A tak wykończyłam rozporek zakładany  z tyłu miało być więcej zdjęć z opisem ale czasami aparat coś nie robi tych zdjęć jak trzeba. W sukience najpierw doszylam podszewką do zamka później  dekolt a na końcu pachę sukienki.
 Pachę zawsze ciut przycinam tak aby podszewka nam nie wychodziła po wywinięciu i odszyciu.








Komentarze

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

CIVIDINI - WYKRÓJ PROJEKTANTA