Przypadkiem przeglądając internet wpadłam na kilka ciekawych sukienek z pelerynami i od razu zamarzyłam o takiej💗💗💗 dosłownie zauroczyły mnie na maksa i natychmiast zaczęłam dumać co z czego i jak😊 Pech chciał że niestety tkaniny miałam już zamówione i jak zwykle był problem z ilością materiału a wybrałam na ten zestaw cudowną w dotyku dzianinę podaję link
http://sklep.textilmar.pl/dzianiny-wzorzyste-dzianina-swetrowa-blue-melange-p-10993.html miałam jej tylko 1.5 o szerokości 1.5 i cudem udało się skroić, sukienkę z długim rękawem i pelerynę ale ciachałam równo po wykroju to z długości sukienki to z peleryny z tyłu to z boku aż mi wyszło ale spędziłam dobre 2 godziny na układaniu formy. Uparłam się bo dzianina jest średniej grubości, cudowna w dotyku, lejąca i milusia aż skakałam z radości jak mi się udało rozłożyć wykrój i skroić wszystko tak jak chciałam i całe szczęście bo peleryna wyszła w sam raz a tak to byłaby zbyt obszerna, jednak sporo ją skróciłam. Sukienka miała być zwykła prosta bez bajerów i taka że będę ją mogła nosić również osobno więc wybrałam na nią formę z BURDY NUMER 10/2014 MODEL 105 nic nie zmieniałam w wykroju tylko musiałam ja skrócić ze względu na małą ilość materiału oraz nie wydłużałam rękawów. Uszyłam do niej również pasek z resztki czarnej dzianiny aby podkreślić talię. Peleryna powstała na bazie bluzki "nietoperz" z BURDY NUMER 12/2013 MODEL 128 wyrysowana jest na oko, doszyłam do niej golf oraz ją wydłużyłam z tyłu a z przodu skróciłam i wymodelowałam do kształtu jaki mi najbardziej odpowiadał. Szyło się rewelacyjnie no bo co tu dużo szyć, wszystko wykończone praktycznie na overlocku i uszyte w jedno popołudnie. Sugerowałam się kilkoma sukienkami jakie znalazłam w internecie (ostatnie zdjęcia) i myślę że niejedna wersja takiej sukienki będzie wyglądać rewelacyjnie np wieczorowa lub codzienna z gładkiej tkaniny. Miłego oglądania i czekam na Wasze opinie😊


BURDA NUMER 10/2014 MODEL 105
 |
BURDA NUMER 12/2013 MODEL 128 z którego powstała peleryna.
|
INSPIRACJE
Bardzo fajne te sukienki z pelerynami, też je widziałam ale sądziłam, że pochłoną olbrzymią ilość materiału, zastanawiam się jak to mogłaś poukładać, żeby wystarczyło 1,5 m., ale wiem że jak się człowiek uprze to zdziała cuda z małym kawałkiem tkaniny.
OdpowiedzUsuńCałość bardzo fajna, wygląda świetnie i ten kolor z palety na nadchodzący sezon, trafiłaś jak zawsze i w formę i kolor.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję Anetko:) Układałam formę kilka razy bez sukcesu w końcu wyjęłam czarne "punto" którego miałam 2 metry ale uznałam że nie będzie taka fajna bo materiał jest dosyć sztywny. Wyszłam z warsztatu coś przekąsić i po powrocie na nowo ciachałam po wykroju aż go ułożyłam i wyszło na styk hi hi
UsuńŚliczna sukienka, nie widziałam jeszcze nigdzie takich sukienek z pelerynami, ale bardzo mi się podoba. Materiał też bardzo ładny na zdjeciu sklepowym w ogóle nie zwrociłabym uwagi na niego ale na twojej sukience jest całkiem inny odcień. Świetnie wyglądasz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beata:) Ja jestem w niej zakochana i uwielbiam ją nosić a materiał jest cudowny w dotyku i kolor też idealnie się mi trafił, czasami tak jest że na zdjęciu wygląda inaczej niż w rzeczywistości:) Pozdrawiam
UsuńJestem pod wrażeniem, zresztą zawsze jak coś uszyjesz to mucha nie siada, prześliczna i bardzo oryginalna ta sukieneczka z peleryną, czekam co nowego wyczarujesz, może się pochwalisz? :)
OdpowiedzUsuńSell//
Dziękuję Sellene:) Miałam 10 dni wolnego więc uszyłam jeszcze 3 sukienki wkrótce się pochwalę i mam nadzieję że Ci się spodobają:)
UsuńŚwietna sukienka Ci wyszła, z peleryna wygląda superowo, aż nabrałam ochoty na taka :))))
OdpowiedzUsuńDoczytałam, że masz wolne i szyjesz jak szalona :D też jestem ciekawa kolejnych, na pewno bąda super :)
Ja mam mnóstwo uszytych rzeczy, ale kiedy zrobie fotki, nie mam pojęcia w domu mi sie nie podobaja a na dworze ostatnio nawet - 18.
A co do dzianiny, ma piekny kolor, na tych zdjęciach ze sklepu zupełnie jej nie przypomina.
Pozdrawiam serdecznie :)
Beatka dziękuję:) Tak zgadza się miałam wolne i uszyłam wszystko co mi chodziło ostatnio po głowie:) Słyszałam że straszne mrozy macie no nie zazdroszczę u mnie +10 ale ostatnio też przymroziło i było -3 a że ja mam warsztat w ogrodzie to myślałam że padnę bo przy takich temperaturach nie da się w nim szyć, stopy to się mi odmroziły po 20 minutach biegania hi hi a nie mówię już o przymierzaniu jak coś szyję nawet z ogrzewaniem na maxa nie było ciekawie:) Pozdrawiam i czekam na Twoje kreacje!!!
OdpowiedzUsuńPodziwiam twoją kolejną kreację i styl. Mam pytanie odnośnie wykończenia brzegów tej dzianiny swetrowej. Kupiłam kiedyś podobną i nie wiem jak się zabrać do brzegów, nie chciałabym nic podwijać, bo nie chcę mieć grubych wałków dookoła. U Ciebie wygląda bardzo zwiewnie. Czy wyjdzie dobrze mereżką? Jak to zrobić? Mam coverlocka.
OdpowiedzUsuńWitam! Więc co do wykończenia mojej peleryny też się zastanawiałam, ostatecznie podjęłam decyzję i najpierw ją podkleiłam cienką flizeliną ze skosu następnie obrzuciłam brzegi overlockiem i przeszyłam na stębnówce. Moja dzianina była bardzo cienka i dlatego ładnie się układa i faluje, nie wiem jaką Ty masz i być może jakiś gęsty ścieg obrzucający byłby ok ale na dzianinach mnie osobiście się nie podoba. Może lamówka za skosu będzie ładnie wyglądać no wiele opcji nie ma podwinąć brzeg lub lamówka! Pozdrawiam i mam nadzieję że pomogłam:)
UsuńSilvia, witaj! Wczoraj w jednym przejdź przeczytać całego bloga. Dziękujemy za dzielenie się z nami portnovkimi małe sztuczki, to wiele znaczy dla tych, którzy chcą nauczyć się szyć! Podziwiam swój smak! Piszę po rosyjsku, więc nie wiem, czy tłumacz przełoży moje słowa na język polski prawidłowo. Mam pytanie: Widziałem swoje zdjęcie w niebieskim płaszczu, ale to nie jest blog. Powiedz mi, proszę, gdzie mogę zobaczyć ten płaszcz i przeczytać historię o tym? to płaszcz https://yadi.sk/i/fgDHG7nf38nEKv Dziękuję! Irina, Rosja.
OdpowiedzUsuńWitaj ! Turkusowy plaszczyk uszylam ponad rok temu jak jeszcze nie prawadzilam bloga.Tutaj mozesz przeczytac o tym plszczu http://www.burda.pl/stylizacja/turkusowy-plaszczyk-i-mini-sukienka bardzo dziękuję za miłe słowa:) Pozdrawiam
Usuńprzepięna ta sukienka, z inspiracji wpadły mi 2 ostatnie w oko i ta długa niebieska. Gdzieś na jakiejś witrynie sklepowej widziałam podobną kreację i od razu mi się rzuciła w oko. Chce taką mieć. Po Twoim poście stwierdzam że chcę mieć ją baaaardzo. Wyglądasz cudownie. Dziękuję
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Mela:) Ja również jestem zachwycona takimi sukienkami chyba uszyję kolejną, długa też pięknie się prezentuje! Pozdrawiam
Usuń