CHOKER BLOUSE

Gdzie nie spojrzeć w sieci to wszędzie same bluzki z chokerem tak więc nie chciałam być gorsza i uszyłam sobie swoją wersję:) Wpadł mi w oko model z listopadowej Burdy, wydał mi się idealny do kilku modyfikacji jakie chciałam nanieść. O ile pamiętam w Natanie kupiłam 1 metr jedwabnej żorżety w wężowy wzór😁 nie mogłam jej znaleźć więc chyba nie ma  już tego materiału w ofercie:( Jak zwykle miałam trudności w krojeniu bo materiału było na styk, oryginał z Burdy ma podwójny przód ja jednak skroiłam ją trochę po mojemu:) Wiadomo, dodałam stójkę, ścięłam przód aż do linii podkroju szyi a do dołu przodu wszyłam gumkę aby bluzka się podwijała i swobodnie opadała. Mankiety z rozporkami uszyłam jak w opisie, guziczki obłożyłam materiałem aby ładnie pasowały tak jak lubię a stójka zapinana jest na szwie ramiennym na 3 haftki. Wbrew pozorom to niby taka łatwa prosta bluzka ale szyłam ją dosyć długo no bo jak to jedwab wymaga wielu wygibasów szczególnie w krojeniu a na dodatek nic nie miałam podklejone ani stójka ani mankiety bo materiał lekko prześwituje i byłoby widać flizelinę, także jeszcze bardziej szycie się utrudniło ale wyszło wszystko tak jak chciałam i jestem z niej bardzo zadowolona:))) Pozdrawiam i życzę miłego dnia !!!!

BURDA NUMER 11/2017 MODEL 108










                                                                                   INSPIRACJE







                                                             






                                                   


Komentarze

  1. No i powiem Ci, że uszyłaś jeszcze lepsza bluzkę niż te z inspiracji. Z fasonu wyciągnęłaś to, co w nim najlepsze, i jak zawsze perfekcyjnie wszystko wykonałaś. Bluzka jest kapitalna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wężowy wzorek z czasem zrobi się Twoim znakiem firmowym :-) I dobrze, bo pasuje Ci idealnie. Super bluzkę wymyśliłaś, materiał wygląda tak miło, delikatnie i szlachetnie. Super wyszło, tym bardziej podziwiam, że tkanina ciężka do okiełznania. Kilka kawałków jedwabiu kupiłam i nie mam siły się za nie zabrać. Szycie bez usztywnienia to dopiero musiała być jazda :-)))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo:) To prawda że wężowe materiały to już moja obsesja co jakiś czas muszę kupić jakiegoś zwierzaka a szycie bez flizeliny to faktycznie bardzo delikatna robótka była :) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Piękna ta bluzka, wężowy wzór wygląda na tym modelu wspaniale, ten choker jest niesamowity, ja uwielbiam moją sukienkę z nim a teraz myślę o bluzce. Twoja zachwyca i te na zdjęciach nie mają tego czegoś a Ty to uchwyciłaś :) Pozdrawiam :)
    P.S. Przepraszam za usuniecie komentarza, ale z szybkości narobiłam literówek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bluzka wymiata, jest fenomenalna. Zakochałam się i też taką chcę mieć !!!
    Uszyłaś cudo, jak dla mnie REWELACJA !

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

W ŚWIECIE EGZOTYKI