KORALOWA ZEBRA
Ten model sukienki z Burdy od lat chodził mi po głowie, długo odkładałam go na później ze względu na niekorzystny wygląd modelki na zdjęciu ale tym razem nie odpuściłam i postanowiłam go wypróbować. Skorygowałam kilka rzeczy na wstępie i wiedziałam że będzie dobrze bo ogólnie uwielbiam takie formy, woda na dekolcie, zakładki w talii to wszystko bardzo mi odpowiadało. Co do zmian to najpierw połączyłam górę przodu z dołem bo nie chciałam ciąć tkaniny po drugie pomyślałam że sukienka skrojona w całości po skosie będzie się lepiej układać. Godet który powinien być wszyty w bocznym szwie wyglądał dosyć ładnie ale ja podkroiłam trochę przód i tył sukienki aby po wszyciu był bardziej widoczny, tworzył całość oraz podkreślał odwrotnie krojone paski. Tył dekoltu podkroiłam ile się dało do linii biustonosza, natomiast całkowicie zrezygnowałam z rękawów, skróciłam ją również na długości. Takim sposobem powstała kolejna ulubiona sukienka ze skosu z pewnością powtórzę ten wykr...