SUKIENKA NA STÓJCE- BURDA 11/2022/102

-

Historia tworzenia tej sukienki będzie raczej krótka ponieważ szycia w niej było niewiele. Model 102 z Burdy 11/2022 bardzo mnie zafascynował, kiedy tylko dopadłam odpowiednią tkaninę od razu zaczęłam działać. Materiał który użyłam do zrealizowania tego projektu to Barcelona ze sklepu Textilmar, bardzo ją lubię i chyba już Wam o tym pisałam ☺️😊 Wybrałam oczywiście po raz setny zwierzęcy wzór ale co zrobić jak się ma obsesję na ich punkcie🙈🐆🐆🐆 Szyło się ją bardzo dobrze, nie robiłam żadnych modyfikacji wykroju, jedynie dodałam do niej podszewkę bo uważam że ubrania lepiej leżą i lepiej się noszą. Krój jest bardzo ciekawy, stójka, zakładki na szwach ramiennych oraz delikatne marszczenie w talii, te detale od razu zwróciły moją uwagę.
BURDA 11/2022 MODEL 102


Zużycie materiału na tą sukienkę to około 170 cm o szerokości 150 cm. Podszewki potrzebujemy nieco mniej około 150 cm ja użyłam elastczną wiskozową z jedwabiem jest cudna i miła w dotyku, naprawdę polecam 👌

Bardzo fajnie leży i jest wygodna, na co zwróciłam uwagę to że dół sukienki nie jest zbyt szeroki i chyba właśnie taki bardziej mi pasuje niż te mocno rozkloszowane spódnice 😊









Paseczek uszyłam ze skóropodobnej dzianiny, bardzo lubię wszystko sama robić i wykorzystywać każdy kawałek materiału jaki mi zostaje 😃☺️ 
Metki które zamówiłam jakiś czas temu są bardzo praktyczne bo mam ich dwa rodzaje,  czarne i beżowe, w zależności od tego co szyję staram się je wszywać tak aby pasowały do danego garmentu.


Podszewka wszyta jest tylko do linii pach, rękawów nigdy w sukienkach nie wykańczam podszewką bo uważam że jest to raczej zbędne. Lamóweczka wystarczy do obszycia i wszystko pięknie wtedy wygląda 👌😊
Dół tradycyjnie podszyłam ręcznie a w podszewce mereżką.



I kolejna sukienka do pracy gotowa, wyszła taka jak lubię🤩 przewiduje również ją nosić wiosną i latem do sandałek bo w Anglii to nigdy nie wiadomo jaka będzie pogoda 🤷‍♀️



Jak Wam się podoba? Czekam na Wasze opinie w komentarzach 🥰🥰🥰


Mała modelka która uwielbia pozować też wybrała się ze mną na zdjęcia🥰📸📸📸 mamy razem dwie foteczki😃



Komentarze

  1. Anonimowyniedziela, 12 lutego, 2023

    Witam Pani Sylwio :) Niezmiennie mnie ( i na pewno nie tylko mnie) Pani inspiruje. Wszystko co Pani szyje jest tak perfekcyjnie wykończone ! Z przyjemnością oglądam i czytam Pani posty. Cudeńka tu są!!! Daleko mi do takiej perfekcji.... Pozdrawiam i czekam (na pewno nie tylko ja), na następne super posty:):):) Dana D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://sylwiaolek.blogspot.com/poniedziałek, 13 lutego, 2023

      Dziękuję ślicznie Dana 🥰😀 cieszę się przeogromnie ❤❤❤Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Anonimowyniedziela, 19 lutego, 2023

    Uwielbiam podziwiać Twoje dzieła 😍 Precyzja w każdym calu ❤️

    OdpowiedzUsuń
  3. anettaszyjeśroda, 22 marca, 2023

    Piękna sukienka :) Wzór zwierzęcy jest zawsze na czasie i popieram Twój wybór:) Cieszę się, że podałaś ilość materiału, zabieram się do tej sukienki i będzie to pomocne. Wyglądasz rewelacyjnie :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://sylwiaolek.blogspot.com/czwartek, 23 marca, 2023

      Dziękuję ślicznie Anetko, bardzo fajna sukienka także uszyj sobie bez zastanowienia 🥰😊😃❤❤❤

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

-
Obraz
  Sukienki szyte ze skosu są dla mnie idealne, uwielbiam je nosić nie koniecznie szyć :( bo ciągną się na wszystkie strony ale za to jak pięknie się układają i dopasowują do sylwetki, nawet zamków nie trzeba wszywać. Ta sukienka była moim marzeniem, wiem co sobie pomyślicie że nie jest to możliwe ale naprawdę o takiej sukience marzyłam od dawna. Wykrój wygląda na bardzo prosty, ale nigdzie takiego właśnie nie mogłam znaleźć, głównie wszystko na cienkich ramiączkach a ja w głowie miałam wizję że koniecznie musi mieć dekolt w formie wody i szerokie ramiączka. Niestety w nowych wydaniach Burdy takie kroje już nie istnieją, musiałam sięgnąć do starszych magazynów. Jako bazę użyłam formę z Burdy 4/2004 model 115 ale dół sukienki wyrysowałam na prosto a lewy bok wykroiłam z taką jakby wstawką asymetryczną no miała być większa ale niestety brakło materiału. Dekolt zrobiłam z Burdy 7/2004 model 113 dodałam jeszcze jedną zakładkę aby nie był aż tak głęboki. Szycie nie zajęło wiele czasu c
Czytaj więcej

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

-
Obraz
  Mogę powiedzieć że tym razem uszyłam sukienkę nietypową jak dla mnie bo po prostu nie lubię workowatych rzeczy ale tą kiecką jestem zachwycona w stu procentach. Do uszycia wybrałam dzianinę niezniszczalną czyli moje ulubione punto milano, mam kilka sukienek z tego materiału i nic się z nimi nie dzieje a przede wszystkim się nie pilingują. Choć lubię fiolety to materiał przeleżał prawie dwa lata bo jakoś ten kolor nie bardzo mi odpowiadał i nie mogłam się na nic zdecydować. Po przejrzeniu kilku interpretacji koleżanek sukienki z Burdy 9/2019 model 105 postanowiłam że zaryzykuję z tym fasonem i może coś z tego wyjdzie. Co mi się niezbyt podobało to góra, była taka nijaka i postanowiłam ją zmienić. Wpadła mi w oko bluzka w większych rozmiarach także nie czekając wpasowałam ją w dekolt sukienki, wzięłam najmniejszy rozmiar czyli 44 ale spasowała idealnie bo wiadomo że przy dekolcie te rozmiary się zbytnio nie różnią. Następnie na ramieniu dodałam 4 zakładki ( Poniżej kilka zdjęć ja
Czytaj więcej

W ŚWIECIE EGZOTYKI

-
Obraz
Moi drodzy, tym razem chciałam się podzielić z Wami projektem sukienki którą zaplanowałam już jakiś czas temu, bardzo podoba mi się jej orientalny styl i postanowiłam stworzyć podobną dla siebie. Chińska sukienka Qipao chodziła mi po głowie od dawna, głównie są one szyte z jedwabiu lub tańszą opcją bedzie satyna, ja zdecydowałam się na coś bardziej codziennego tak aby można ją było nosić do pracy. Materiał na nią zamówiłam w sklepie Textilmar i choć raz wiedziałam dokładne jego przeznaczenie bo zwykle kupuję bez planowania co z danego materiału będę szyć. Wybrałam przepiękną Karelie  https://sklep.textilmar.pl/tkanina-karelia-pnace-sundaville-p25778   która wydała mi się idealna, zamówiłam jej 150 cm, dodatkowo na lamówki kupiłam 0,50 cm czerwonej gładkiej Karelii która okazała się nieco grubsza ale bez problemu dałam sobie z nią radę. Co chciałabym podkreślić to to,  że była to jedna z nielicznych tak niesamowicie pracochłonnych sukienek że aż sama nie mogłam uwierzyć ile czasu ona mi
Czytaj więcej