KIMONOWA SUKIENKA Z JEDWABIU
 |
| BURDA 3/2010 MODEL 111 |
UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU
Sukienki szyte ze skosu są dla mnie idealne, uwielbiam je nosić nie koniecznie szyć :( bo ciągną się na wszystkie strony ale za to jak pięknie się układają i dopasowują do sylwetki, nawet zamków nie trzeba wszywać. Ta sukienka była moim marzeniem, wiem co sobie pomyślicie że nie jest to możliwe ale naprawdę o takiej sukience marzyłam od dawna. Wykrój wygląda na bardzo prosty, ale nigdzie takiego właśnie nie mogłam znaleźć, głównie wszystko na cienkich ramiączkach a ja w głowie miałam wizję że koniecznie musi mieć dekolt w formie wody i szerokie ramiączka. Niestety w nowych wydaniach Burdy takie kroje już nie istnieją, musiałam sięgnąć do starszych magazynów. Jako bazę użyłam formę z Burdy 4/2004 model 115 ale dół sukienki wyrysowałam na prosto a lewy bok wykroiłam z taką jakby wstawką asymetryczną no miała być większa ale niestety brakło materiału. Dekolt zrobiłam z Burdy 7/2004 model 113 dodałam jeszcze jedną zakładkę aby nie był aż tak głęboki. Szycie nie zajęło wiele cza...
Mi się bardzo podoba, aż nabrałam ochoty żeby też sobie taką uszyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie 🥰♥️ Tak jak pisałam wczesniej polecam serdecznie, prosty krój i do tego wygodna bardzo 👌
UsuńCiekawie wygląda sukienka o takim kroju
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🥰
UsuńCudna ta sukienka i pięknie w niej wyglądasz:) Wzór bajeczny i dodatkowo idealnie dopasowany do niego krój: kimonowe rękawy i japoński wzór. Zachwycam się i jak zwykle mam ochotę szukać materiału! Zawsze się czegoś ciekawego jeszcze się dowiem z Twoich wpisów - nie znałam takiego podszycia. Wypróbowałam tą nieszczęsną dla mnie stopkę do podwijania na kilometrach materiału a to okazuje się takie proste! Dziękuję <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, miło mi bardzo że Ci się podoba ❤🥰😃
Usuń