KURTKA Z ALPAKI

 

Z ogromną radością czekałam na uszycie sobie płaszcza ponieważ jest to moja ulubiona część garderoby którą uwielbiam szyć. Aż dwa lat minęło bo w zeszłym roku uszyłam tylko czarne futerko i zrezygnowałam z czegokolwiek innego bo w szafach pełno🫣 gdyby nie to, pewno szyłabym non stop odzież wierzchnią, bo to dla mnie straszna frajda. Lubię się bawić modelami z Burdy i tym razem zamarzyła mi się kurtka o szlafrokowym fasonie którą znalazłam w październikowym wydaniu z 2010 roku. Fason dosyć prosty, postanowiłam zrezygnować z wszelkich zaszewek ponieważ wybrałam do jej uszycia włoski loden Alpaka, który posiada krótki włosek https://www.supertkaniny.pl/pl/p/Wloski-Loden-welna-Alpaka-z-Virgin-wool-jasno-lawendowy-FG600/38541 W tym wypadku akurat uważam że jak najmniej cięć jest zalecanych, nie powinno się go również zbytnio prasować, najlepiej delikatnie przez wilgotną szmatkę. Stębnowań również nie polecam bo nie dobrze to wygląda, szyć też powinno się tylko z włosem podobnie jak futro. Materiał nie jest łatwy do szycia i prasowania trzeba bardzo uważać ale za to jest niesamowita w dotyku, milutka i mieciutka po prostu uwielbiam 🤗 warto sie troszkę pomęczyć. Ogólnie szyło sie wspaniale ale zrezygnowałam z zaszewek na przodzie i przeniosłam je na szew ramienny przez co są tam dwie zaszewki, jedna pod kołnierzem a druga na ramieniu. Wolę o niebo tak niż pionowo przeciąć cały przód bo zaszewka była dosyć duża. Kieszenie zrobiłam z jedną wypustką bo te naszywane nie bardzo mi się podobały, wydłużyłam również kurtkę o 5 cm. Zużycie materiału to około 2 metry, zostały tylko strzępy bo z resztek uszyłam do niej dekoracyjny kwiat ale opiszę go w dalszej części postu.

BURDA 10/2010 MODEL 107

Kolor jest naprawdę prześliczny taki jasno lawendowy, podobało mi się połączenie z bordowym i tak też zrobiłam, uszyłam do niego kilka różnych rzeczy, spodnie, spódnicę i planuje jeszcze sukienkę. Oczywiście z czarnym też wygląda super ale to już by było zbyt nudne aby go zaprezentować w takiej wersji. 

Podszewkę wybrałam żakardową choć nie jest ona moją ulubioną, z czasem się zaciąga i pilinguje, najlepsze bym poleciła sygnowane https://manufakturatkanin.pl/produkt/podszewka-sygnownana-czarna/ nic się z nimi nie dzieje, mam kilka płaszczy które mają po parę lat i podszewki w nich wciąż są idealne. Niestety nie mogłam znaleźć odpowiedniego koloru i jest jak jest.

Przy podszewce przyszyłam drobniutkie koraliki które wpadają w futerko,  bardzo przypadło mi do gustu takie inne wykończenie.

Kwiat który uszyłam z resztek składa się z trzech różnej wielkości płatków oraz dwóch liści, na zdjęciu numer 3 mam wycięte papierowe części ale bez malutkich płatków które doszyłam na samym końcu bo mi ich po prostu brakowało i wycięłam je na oko, dlatego też nie ma ich na zdjęciu. Rozmiar możecie sobie ustalić sami, poukładać części na stole i zobaczyć jaka będzie się Wam podobać jego wielkość, w każdym razie taka ozdoba nie jest trudna do zrobienia. Wycinamy wszystkie części z materiału, następnie z podszewki gdzie na szwy dodajemy nieco mniej aby po odszyciu nam nie wychodziła i tak samo z fiseliny. Podklejamy podszewkę i odszywamy każdy element, nastepnie bierzemy igłę z nitką i po kolei zszywamy każdy płatek ze sobą robiąc małą zakładkę, będzie grubo ale jest to do zrobienia. Na samym środku zwinęłam po prostu ścinek w rulonik i przyszyłam go, dwa liście podłożyłam od spodu i jeszcze raz wszystko zamocowałam aby się porządnie trzymało. 

1.

2.

Listki są przeszyte wąziutkim szwem tworząc bruzdę aby wyglądały bardziej naturalnie że to liść. Od lewej strony naszyłam kawałek podszewki który ukrywa wszystkie przeszycia i tak mamy kwiatek gotowy. Ja myślę że one nie muszą być idealnie równe, chodzi mi o płatki, bo prawdziwe też nie są i dlatego nie ma się co przejmować😉

3.

SPODNIE BURDA 1/2007 MODEL 118

BLUZKA BURDA 2/2019 MODEL 109

Spodnie uszyłam z wiskozy od Textilmar https://sklep.textilmar.pl/wiskoza-monako-wisniowy-p30141 materiał bardzo fajny, tęgi o diagonalnym splocie do tego z wierzchu przypomina skórkę brzoskwini. Wybrałam krój z prostymi nogawkami i szerokim doszywanym paskiem. Bluzka uszyta jest z dzianiny https://sklep.textilmar.pl/dzianina-wiskozowa-bordowa-panterka-p30271 fason luźny z wydłużonym tyłem. Jestem zadowolona z całego zestawu jak nie wiem 😃🥰

Dajcie znać w komentarzach jak się Wam podoba? Pozdrawiam serdecznie 🥰💕