SUKIENKA NA UPAŁY


Tegoroczne lato w Anglii nie ustępuje, podobno to najgorętsze lato od 42 lat czyli cały mój żywot :)  Cieszę się jak nie wiem i dla mnie to raj bo w końcu mogę nosić te moje wszystkie sukienki których już tyle naszyłam. Ale... do kolekcji przybyła kolejna:))) Idealna kiecunia na upały z dzianiny Venezia Multicolor Shape zakupiłam ja w sklepie Textilmar ale materiał jest już niestety wyprzedany:( Tym razem postawiłam zdecydowanie na wygodę i wybrałam prostą formę z Burdy. Góra przodu dosyć wysoko pod szyję, tył góry jest zakładany i do tego mniej wycięty niż oryginalna forma aby bez problemu zakładać biustonosz do tego sznureczek z tyłu jako ozdoba, dół jest krojony do trapezu. Wciągnęłam gumkę w talii i tym sposobem sukienka była gotowa dosłownie w kilka godzin. Szycie głównie na overlocku 4-nitkowym ściegiem elastycznym, doły podszyłam na maszynie ściegiem do dzianin. Jestem z niej bardzo zadowolona, wygodna jest na maksa nic nie ciśnie nic nie ciągnie a co najważniejsze krój nie jest też workowaty czego się obawiałam na początku ale jak widać nie ma zbyt dużo tkaniny w pasie do zmarszczenia przez co wygląda na dopasowaną, dodam że na dzień dzisiejszy jest jedną z moich ulubionych sukienek na upalną pogodę:))) Zużyłam na nią 1.20 cm dzianiny o szerokości 150 cm idealnie do jej uszycia nadają się cienkie, lejące dzianiny, dżerseje tylko elastyczne miękko układające się materiały. Pozdrawiam serdecznie !!!
BURDA NUMER 6/2007 MODEL 115










Komentarze

  1. Super, kolory pełne energii, a krój taki że w upały chyba nic lepszego się nie znajdzie. I znowu podziwiam buciki idealnie dobrane do sukienki :-)
    Ciekawa jestem tej dzianiny, bo spodobała mi się w tym samym sklepie jedna z dzianin Venezia, ale jak ją dotknęłam na żywo to miałam wrażenie że mi tego żadna igła nie uszyje. Już kiedyś się mordowałam z takim cudem i teraz omijam szerokim łukiem wszystko co podejrzane. Szyłaś zwykłą igłą do dżerseju albo streczu?
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję, cieszę się że sukienka wpada w oko:))) Jeżeli chodzi o szycie tej dzianiny to ja nie miałam żadnych problemów, używam również igły do jerseyu lub dzianin. Tak jak pisałam, najlepiej zszywać na overlocku a tam gdzie są stebnówki czyli dekolt, pachy i dół sukienki zawsze podklejam cienką flizeliną krojoną po skosie ona dodatkowo pomaga przy szyciu właśnie na stębnówce. W pracy często też mam problem z szyciem materiału super jersey a szyję na przemysłowej maszynie ale jak podkleję flizeliną to idzie jak burza:) Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Dzięki za informację :-) Muszę spróbować tego podklejenia flizeliną, bo aż szkoda pomyśleć ile ładnych dzianin mnie ominęło właśnie z powodu przewidywanych problemów przy szyciu.
      A ta sukienka naprawdę wpada w oko, no i w ogóle obiektyw Cię kocha :-) Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Sylwia, sukienka śliczna. Patrząc na ten model w Burdzie w życiu bym nie pomyślała że tak ładnie wyjdzie. Świetnie wyglądasz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No w sumie ja już szukam fajnych sukienek na lato, i na pewno jedna z nich musi być idealna na wesele, nie jakas tam elegancka by się rzucała w oczy ale własnie taka zwiewna i lekka, do tego dokupiłabym fajne bolerko https://fashionpolska.pl/bolerka bo też nie możemy przewidzieć jaka będzie pogoda.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

W ŚWIECIE EGZOTYKI