MELANŻOWA SUKIENKA


Już dawno nie uszyłam luźnej i wygodnej sukienki 😀 melanżowa dzianina patrzyłam na mnie z szuflady przez dwa lata i przyznam co ją wyciągałam to nic do mnie nie przemawiało do momentu aż dostałam do ręki listopadową tegoroczną Burdę i zobaczyłam sukienkę na wysokiej stójce, pomyślałam niech się dzieje co chce,  szyję właśnie taką. Wykrój banalny także śmignęłam ją w kilka godzin, polecam dla osób mniej zawansowanych w szyciu. Sukienka uszyta jest według wykroju, jedyne co dodałam od siebie to rozcięcia na rękawach, które wykończyłam w środku czarną dzianiną a na zewnątrz przyszyłam malutki przeźroczysty zatrzask, dzięki temu można ją nosić z wywiniętymi mankietami. Zużycie materiału na tą sukienkę to około 150 cm. 
BURDA 11/2020 MODEL 112


Ja osobiście wolę ją nosić z paskiem, ponieważ ładnie podkreśla talię. 
Płaszcz uszłam z eko-skóry w zeszłym  roku, podaję link https://sylwiaolek.blogspot.com/2019/03/paszcz-z-eko-skory-i-sukienka-z-weza.html












Tak wykończyłam rękawki 😊





Komentarze

  1. Prosta i śliczna. Może mnie zmobilizuje, bo 1,60 dzianiny już czeka. Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu dziękuję Ci bardzo, czakam na Twoją i koniecznie się pochwal :))) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Coś pięknego i motywującego do szycia. Podziwiam cały czas Twój talent i prace. Pozdrawiam, Zosia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zosiu, miło mi przeogromnie że Ci się podoba :) Pozdrawiam cieplutko

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

W ŚWIECIE EGZOTYKI