Sukienka z jedwabnego muślinu

 

Witam serdecznie po długiej przerwie, trochę czasu zajęło mi po układnie sobie wszystkiego jak należy i mam nadzieję że teraz spokojnie będę mogła prowadzić bloga. Niestety musiałam założyć nowy fanpage na fb. także nazwa bloga nieco się zmieniła ale reszta pozostaje taka sama, raczej nie będę się rozpisywać o tym co mi się przydarzyło tylko od razu przejdę do rzeczy. Zaczynam  więc tam gdzie skończyłam, czyli na sukience z jedwabiu którą uszyłam z myślą o weselu. Uszyta jest z muślinu jedwabnego, wykończona jedwabną podszewką, w tym wypadku nie oszczędzałam na dodatkach bo chciałam aby była wyjątkowa. Nie wiem czy pamiętacie sukienkę Jennifer Lopez marki Versace, zresztą kto by nie pamiętał tej cudnej sukni 😍  akurat udało mi się kupić ten sam jedwab na stronie internetowej- https://manufakturatkanin.pl/produkt/muslin-jedwabny-dzungla-2/ Ponad rok myślałam nad wykrojem i nic ciekawego nie przyszło mi do głowy aby ta sukienka była do noszenia a nie na wybieg. Postanowiłam w końcu zrobić górę z wykroju Burdy a dół z półkoła z rozcięciem z lewej strony. Wbrew pozorom uszyłam ją dosyć szybko, więcej czasu za to musiałam poświęcić na krojenie bo materiał jest bardzo delikatny i żyje swoim życiem. Góra sukienki ma dwie podszewki, tkaninę wierzchnią naszywałam na podszewkę i wykańczałam kolejną podszewką, robię to po to, aby uwydatnić kolory na materiale wierzchnim i oczywiście także po to aby wszystko było ładnie  wykończone.

GÓRA SUKIENKI BURDA 7/2022 MODEL 107 DÓŁ TO PÓŁKOŁO

Jak widzicie układa się wspaniale, dosłownie jest lekka jak mgiełka i pięknie faluje na wietrze 💃😃😉 Zawsze szyłam sukienki z szyfonu i powiem Wam szczerze że było warto zakupić ten piekny muślin, jest niesamowity na ciele i czuję się to, że ma się na sobie wyjątkową rzecz🥰
Jak tak teraz patrzę to chciało by się uszyć jeszcze jakąś zwykłą kiecunie na co dzień z podobnego materiału 😃🤩 Z tego co pamiętam w sklepie Manufaktura Tkanin można było znaleźć jeszcze jedną wersję jedwabiu tylko nie prześwitującą i ta właśnie była by w sam raz.


Długość sukienki wyszła tak na styk przy wyższym obcasie nie wygląda źle ale kilka centymetrów mogła by być dłuższa.
Na dole sukienki zrobiłam sobie małą pętęlkę którą mogłam założyć na palec, było to bardzo przydatne, szczególnie przy tańcach💃💃💃





Zdjęcia niestety nie oddają idealnego koloru sukni, te były robione aparatem przez co są trochę jasne ale zdjęcia z wesela zrobiłam telefonem i kolor jest bardzo zbliżony do obrazu na żywo.
Tył zostawiłam dłuższy chociaż nie było to zamierzone, po postu przy krojeniu ze skosa tak materiał się ułożył i tak też zostawiłam.


W tali dodałam paseczek bo bez niego wydawała mi się taka nijaka.
Nie mogłam się powstrzymać i ozdobiłam ją kryształkami Swarovskiego i małymi cekinami w kształcie liści 💎💎💎
Dół sukienki obszyty jest mereżką, bardzo ładnie się przez to układa. Użyłam bradzo cienkich nici o nazwie Serafil. 
Jako podszewkę wykańczającą musiałam użyć wiskozowej bo niestety już mi brakło jedwabnej.



Zużycie materiału na ta sukienkę to 3 metry , podszewki powinno być tyle samo, ja niestety zamówiłam tylko 2,5 metra. Kryształki akurat miałam już kupione, tylko czekały aby je gdzieś naszyć 😊


Z paseczkowych resztek materiału obszyłam stare sandałki które wyszły całkiem ciekawie, mają bardzo malutki obcasik i były bardzo wygodne do tańczenia😊

Jak Wam się podoba?  Czekam na opinie i uwagi w komentarzach ❤❤❤🥰

Komentarze

  1. Przepiękna!!!💚💙 No i pomysł na buty świetny🙂 Pięknie Pani w niej wygląda! Gratuluję!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sylwio, dziękuję, że wróciłaś :) Suknia piękna jak zawsze, jesteś zjawiskową Kobietą. Uwielbiam Twój blog, czerpię z niego inspiracje i praktyczne porady. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję za miły komplement, jest mi ogromnie miło że Ci się podoba 😊❤ Życzę Ci również cudownego Nowego Roku 😘😘😘

      Usuń
  3. Piękna suknia 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. Katarzyna Gawronśroda, 22 marca, 2023

    Hej Sylwia 🙂
    Jestem fankom Twoich kreacji i prezentowania od dawna 💃. Klasa, szyk, precyzja 👌.
    Dzisiaj weszłam na Twój blog, podejrzeć jak masz wykończoną górę sukienki, tzn. łączenie z podszewką. I utwierdziłam się, że tak jak to zrobiłaś jest estetycznie i praktycznie.
    Wiele razy tak robiłam, ale pomyślałam czasy wie zmieniają, może się zainspiruje nowością 🤩😍.
    Dziękuję za możliwość zajrzenia , gdy jest niepewność.
    Pozdrawiam 😘🩷

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie Kasiu, miło mi że zajrzałaś😊🥰🥰🥰 Staram się jak mogę aby wszystko było jasne, podszewki w takich sukienkach zawsze tak szyję bo innego sposobu nie znam, ale człowiek uczy się całe życie wiec nigdy nie wiadomo 😀😊

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

CIVIDINI - WYKRÓJ PROJEKTANTA