SPORTOWA KURTECZKA

 

Mało kiedy myślę żeby uszyć dla siebie coś sportowego, zawsze wydawało mi się że to strata czasu a w głowie były tylko sukienki i płaszcze 🤭😃 nie wiem jak to się stało ale dopiero teraz wpadłam na to aby uszyć sobie taką kurteczkę, a'la dżinsową ale z jaskrrrrrawego materiału. Kolor tej kurtki wybrałam z myślą o lecie abym mogła ją również nosić do sukienek bo pogoda w Anglii jest zmienna a upału zbytnio tu nie ma, czasami anomalia się pojawiają ale rzadko. W każdym razie z rana jak idę do pracy to jest chłodno i przeważnie muszę mieć coś ubrane na sobie,  jakiś sweter lub płaszcz więc pomyślałam że taka kurtka będzie bardzo przydatna.

BURDA 4/2004 MODEL 112

Materiał na tą kurtkę wybrałam w Textilmar jest to Karelia kupiona zeszłego lata. Wykrój wyszperałam w starszej Burdzie bo z 2004 roku, bardzo podobał mi się ten krój, jak dla mnie fajny, prosty model który szyło się superowo, uwielbiam taką czystą pracę.

Zużycie materiału to 140 cm na 150 cm do tego 10 guzików oraz podszewka około 130 cm.

Kurtka uszyta jest na podszewce, akurat w tej sprawie to nie ma u mnie żadnej dyskusji, ja muszę mieć zawsze wykończone podszewką, rzecz po prostu ładnie się prezentuje, poza tym lubię wykorzystywać różne resztki które zawsze zbieram i tak też było w tym wypadku. Zostało mi trochę kremowej podszewki i zielonej, tak wyszło że na rękawy starczyło zielonej a do reszty kremowej co dało całkiem ciekawy efekt.

Tam gdzie przyszte są guziki nie podobało mi sie że widać supełki od lewej strony, podłożyłam to co miałam a są to cekinowe listki.

Dałam złote guziczki, fajnie pasują do takiego jaskrawgo koloru.

Wykrój jest rewelacyjny, polecam serdecznie 👌

Chyba pierwszy raz widzicie mnie w sportowych butach😂 ale uwierzcie że do biegania zakładam je bardzo często a na codzień wolę eleganckie obuwie😊

Jak się Wam podoba? Czekam na Wasze opinie 🥰 Pozdrawiam serdecznie 💚💚💚