Solidnie wzięłam się za wyszywanie zapasów zeszłorocznych i postanowiłam nie zamawiać żadnych nowych tkanin jak na razie idzie mi dobrze ale mnie strasznie kusi jak patrzę na różne nowości w sklepach internetowych a Was? Człowiek się tu stara aby ta sterta tkanin znikła a tu gdzie nie spojrzę to jakieś nowości oferują. Postaram się trzymać planu :) Tak więc pora na kolejną bluzkę którą uszyłam z wykroju BURDY NUMER 11/2015 MODEL 108. Tkaninę zakupiłam w sklepie internetowym
http://sklep.supertkaniny.com/pl/p/Jedwab-naturalny-zorzeta-AMAZONKA-/2364 która jeszcze jest ciągle w ofercie. Bluzkę szyje się bardzo fajnie bez niespodzianek a materiał też do zniesienia pod maszyną. Dekolt jest lekko przymarszczany do lamówki na stójce oraz posiada małe rozcięcie, najbardziej zauroczyły mnie rękawki które maja fikuśne wiązanie wzięłam je z modelu 109 B ale zrobiłam je ciut krótsze. Świetnie się w niej czuję i polecam jej uszycie choć dobrze wiem że niektóre z Was już ja mają w swojej kolekcji :)
 |
BURDA NUMER 11/ 2015 MODEL 108 |
 |
BURDA NUMER 11/2015 MODEL 109 B |
Bluzeczka jest bardzo fajna, rękawki wyjątkowe, też ją szyłam i lubię to wiązanie. Materiał bardzo ładny, wygląda tak delikatnie. Moja sterta materiałów znika jak postanawiam na początku miesiąca, ale w połowie się załamuje i muszę coś kupić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Anetka właśnie Twoja wersja mnie zainspirowała:) Ja zamawiam tkaniny raz na pół roku bo wiesz zw zaopatruje się w PL tak więc jak kupuję to bardzo dużo ale tym razem miałam jeszcze tyle tkanin z zeszłego roku że odpuściłam :) Zobaczymy na jak długo hi hi
UsuńOoo, widzę że wzięłyśmy się za ten sam model ;-) Też mnie zauroczyły te wiązania na rękawach są takie nietuzinkowe. Twoja bluzeczka świetnie wygląda z tą czarną spódniczką, no i znowu masz świetne buty ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuje Beatko :) No właśnie, najwyższy czas aby ja uszyć, bo trochę to trwało :)
UsuńRzeczywiście świetny model. Tak szczerze mówiąc nie zwróciłabym na niego uwagi, gdyby nie Twoja wersja - ze spódnicą ołówkową wygląda genialnie :) No i te buty... miodzio :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Moniko :) Spódnica ma już kilka lat i strasznie ja lubię az ostatnio myślałam o kolejnej z tego wykroju!
UsuńSwoja bluzka tak mnie zachęciłaś, że szybko musze skończyć moją. Całość prezezntuje się nienagannie jesteś jak ikona mody, wszystko zawsze dopiete na ostatni guzik, uwielbiam Cię za to bo mnie mobilizujesz, żeby też trzymac fason, bo miałam okres, że troszkę sie zapousciłam, tzn, spodnie ciagle spodnie i jaks kurtała i tak w kółko, gdzie kiedys było to niedopuszczalne, ale jak popatrzyłam na Twoje stylizacje, pomyslałam, gdzie podziała się moja determinacja i konsekwencja w ubiorze. Zmotywowałas mnie bardzo i od jakiegoś czasu wziełam się za siebie, bo jak nie teraz to kiedy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziekuje za tyle komplementów Beata ja rownież myśle, ze troszkę to blogowanie oraz szycie pomaga nam ogromnie w dbaniu o siebie i utrzymaniu tego samego rozmiaru hi hi hi i powiem Ci ja rownież nie nosiłam sukienek, zima oczywiście bo nie znoszę rajstop ale teraz są tzw. muszkieterki na to ciepła sukienka i gotowe:)
UsuńTy się starasz zużyć tkaniny, które masz, a mi jest jakoś szkoda z nich wykrajać (wiem, wariatka), jak mam kawałek czegoś ładnego, to bardzo trudno mi się zdecydować, co najlepiej z niego uszyć. No i stosik rośnie... Ale masz rację, sklepy co i rusz kuszą nowościami, wzorami. Eh, jak żyć?!
OdpowiedzUsuńBluzeczka bardzo ładna. Aż szkoda, że nie mam tej Burdy, bo coś ażurowego bym chętnie uszyła zainspirowana Twoim postem:)
Ewelino nie myśl sobie ze ja nie spędzam czasami dni na tym aby coś wymyślić z danej tkaniny bo rownież jak mam coś ładnego to chce ja wykorzystać idealnie i muszę być pewna na 100% zanim wybiorę dany model ale w sklepach tyle nowości ze zawsze mnie korci a jak zamawiam to duże ilości i dlatego narazie odpuszczam bo mam spory zapas. Dziekuje za komentarz :)
UsuńBardzo lubię, kiedy na jakimś blogu pojawia się model z Burdy, na który nie zwracam uwagi, a stylizacja powoduje, że od razu chce się szyć.
OdpowiedzUsuńTe wąsy przy rękawach robią świetną robotę :-)
Bardzo dziekuje Sonata, faktycznie rękawki są przeurocze i tez sie nimi zachwycam :)
UsuńNa temat zapasów tkaninowych: no comments ;) Na temat stylizacji: 5+, czyli norma ;) Wykończenie rękawów faktycznie fikuśne :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziekuje :)
UsuńBardzo ładna stylizacja.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńBardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDagmara dziękuję bardzo:)
Usuń