NA LUZIE

Tym razem na luzie ale zobaczcie jak to u mnie wygląda, klapeczki z obcasem muszą być bo ja adidasy zakładam właściwie tylko do biegania😂 po prostu czuję się lepiej w takiej odsłonie. Gatki stare jak świat uszyłam je lata temu ale zaintrygowała mnie bluzeczka z kwietniowej tegorocznej Burdy, skusił mnie jej ciekawy krój do tego te marszczenia które bardzo lubię. Wybrałam rozmiar 38 ale mogłam wybrać 36, góra jest na mnie dosyć obszerna i wydaje mi się że na osobie z większym biustem ładniej będzie leżeć, osobiście mi to pasuje bo nie lubię zbyt upiętych rzeczy więc ją zostawiłam tak jak jest. Dekolt natomiast zszywałam do skutku coraz wyżej i wyżej bo jakoś tak nie układał się zbytnio, chyba wszystko zależy od materiału. Do jej uszycia użyłam zielonkawą dzianinę z moich zapasów bo aż trudno uwierzyć ale nie kupiłam żadnych materiałów od października zeszłego roku i co z tego wynika? Udało mi się uszyć tyle pięknych rzeczy i rożne resztki wykorzystałam, ależ się cieszę choć jadę już na oparach 😂😂😂😂 i powoli kończą się ładniejsze tkaniny to i tak ciągle wymyślam coś z niczego :) Co do bluzeczki wykrój świetny polecam serdecznie.   
BURDA 4/2020 MODEL 121


Co do dekoltu to zszyłam go kilka centymetrów głębiej z przodu i tyłu i moim zdaniem ciut lepiej leży.










Komentarze

  1. A ja ciągle mam plan żeby nic nie kupować i wykorzystać to co mam i zawsze mnie coś skusi ☺ już kilka razy zakładałam sobie że nie będę robić nowych zakupów i nic z tego nie wychodzi, to musi być fajne uczucie wykorzystać zapasy i duża frajda z zakupu nowych, ja niestety jak kupuje coś nowego to jednak gdzieś tam po głowie chodzi myśl że tyle już w szafie leży ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ja też nie lubię kupować jak mam sporo zapasów ale w moim przypadku jak już coś zamawiam to duże ilości więc tym bardziej nie chciałam tego robić wiedząc że podczas kwarantanny nie ma gdzie wychodzić, pozostało jedynie wyszyć to co miałam:) Wiem że to trudne bo sklepy kusza nowościami ale tak się uparłam i cieszę się że w końcu wykorzystałam większość tkanin jakie miałam na stanie.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

CIVIDINI - WYKRÓJ PROJEKTANTA