BLUZECZKA Z WĘŻA
Tak tak, lockdawnowego szycia ciąg dalszy, wyciągam różne resztki które mogę wykorzystać i znalazłam kawałek szyfonu co został mi po sukience, z niego powstała właśnie ta bluzeczka. Akurat spasowała mi do urodzinowej imprezy, oczywiście wszystko odbyło się w gronie domowników. Tutaj wykrój niby prosty ale doszywane karczki i marszczenia nie były takie łatwe do odszycia, bo reszta to już łatwizna. Rękawki i dół wykończyłam mereżką, karczki są podklejone fliseliną i są potrójne czyli od spodu zrobiłam gładki szyfon jako odszycie, następnie wierzch gładki a na to dopiero naszywany szyfon wężowy, lepiej się przez to szyło i karczki są stabilniejsze podczas szycia ( zdjęcia na końcu ) Bluzka dosyć prosta ale uważam że bardzo efektowna, można ją łączyć w różnych stylizacjach. Zużycie materiału to około 120 cm.
Bluzkę prezentuję w dwóch wersjach z wężowymi leginsami oraz spodniami, ze spódnicą też mierzyłam i również dobrze wygląda. Model bardzo fajny, luźny i swobodny.
Można ja nosić z paskiem lub bez jak kto woli, żałuję że nie wyszła ciut dłuższa, musiałam ją skrócić kilka centymetrów.
![]() |
BURDA 9/2020 MODEL 101 |
Można ja nosić z paskiem lub bez jak kto woli, żałuję że nie wyszła ciut dłuższa, musiałam ją skrócić kilka centymetrów.
Pięknie wyszła ta bluzeczka, takich nigdy dość :) :) :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Anetko:) Miło mi że Ci się podoba a tym bardziej jak z resztek uszyjemy :))) Pozdrawiam:)
Usuń