ASYMETRYCZNY TRENCZ
Od bardzo długiego czasu rozmyślałam nad uszyciem oryginalnego trenczu no wiecie, takiego niezwykłego i to akurat wykrój z Burdy mnie zainspirował☺️ Jak go dokładnie obejrzałam to pomyślałam że jest idealny, wszystko mi się w nim podobało począwszy od asymetri, jednej kieszeni i szalowego kołnierza, dokładnie to było to. Kwestią było wybranie odpowiedniej tkaniny i tutaj postawiłam na szalony i wzorzysty materiał bo miał to być innego rodzaju trencz. Kiedy zobaczyłam ile potrzeba do jego uszycia to myślałam że padnę, Burda zalecała 5,5 metra ja uznałam że powinnam się zmieścić na 3,5. Zamówiłam tkaninę o nazwie Karelia z Textilmar która jest mi dobrze znana i pomyślałam że w razie czego będę mogła odwracać wykroje i takim to sposobem zmieściłam się bez problemu😃 w każdym razie zrezygnowałam jedynie z karczka na plecach który i tak nie jest specjalnie widoczny przy pstrokatym materiale. Szyło się go superowo, ja akurat uwielbiam szyć takie różne pierdółki jakie mamy w trenczach, sprawia mi to sporo frajdy🤗
BURDA 4/2018 MODEL 103 |
Jak widzicie płaszcz jest dosyć obszerny, lewa strona jest prosta ale prawa ma sporo tkaniny bo jest poszerzana, po spięciu paskiem wygląda tak jak widać na zdjęciach, myślę że nie poszerza a po rozpięciu prezentuje się równie ładnie.
Płaszcz uszyłam specjalnie do lawendowej sukienki, od razu spasowały mi te dwie tkaniny ze sobą. Uwielbiam takie zestawy, ja w ogóle kocham tą robotę tak bardzo że nie potrafię tego wyrazić, a szczególnie jak jestem zadowolona z efektu końcowego to już w ogóle mam ochotę zacząć kolejną rzecz i tak bez końca😁🥰🥰🥰
Już czytałam kilka komentarzy na fb że płaszcz wygląda trochę jak sukienka i tutaj zgadzam się całkowicie z tą opinią.
Plaszcz wykończyłam elastyczną wiskozową podszewką.
To są właśnie te wszystkie pierdółki które uwielbiam szyć 😅
Niestety ale tak często chodzę ubrana do pracy w Anglii, maj nie rozpieszczał, rano jest chłodno i płaszcze noszę bardzo często a do tego sandałki, zawsze podobały mi się takie stylizacje z klapkami, zresztą to już kilka lat z rzędu takim sposobem mogę nosić sukienki do pracy częściej, oczywiście jak nie pada 🤭🤭🤭
Jak się Wam podoba? Czekam na Wasze opinie w komentarzach 🥰🥰🥰pozdrawiam serdecznie ❤️
Też tak mam że jak mi coś wyjdzie i jestem zadowolona z efektu to od razu jest ogromna ochota żeby zaczynać kolejną rzecz. Płaszcz świetny. Ja u Ciebie od lat już podziwiam tą precyzję w szyciu, też tak chciałabym szyć na takim poziomie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ❤🥰
UsuńTrencz bardzo nietuzinkowy, fascynująca ta asymetria a i tkanina robi robotę. Cała ty jak z wybiegu👏
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😃🙏❤
UsuńDziękuję Sylwio za kolejną inspirację. Ostatnio szukam wykrój ów na lekkie płaszczyki i bardzo spodobała mi się Twoja wersja. Lubię tu zaglądać. Chociaż szyję od 30 lat to dużo się uczę i zaspokajam potrzeby estetyczne. 😀
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie Madziu ❤🙏😊
Usuń