SUKIENKA I ŻAKIET

Nie chcę Was martwić ale jak w Anglii znów przedłużą kwarantannę to chyba mi braknie pomysłów na szycie, oby tak się nie stało😏 póki co szyję jak szalona i chyba już spełniłam wszystkie swoje zachcianki szyciowe. Przygotowałam dla Was kolejną stylizację którą jest sukienka w zwierzęcy wzór, sama nie wiem czy to tygrys czy zebra oraz żakiet ze skórzanymi wypustkami. Najpierw opiszę Wam sukienkę, jest to model 121 z Burdy 4/2016 który od dawna chodził mi po głowie i jak tylko Ania wysłała mi tą piękną żorżetę to od razu miałam wizję tej właśnie sukienki, materiał jest wciąż dostępny -https://pasjaszycia.pl/pl/p/Tkanina-zorzeta-queen-wzor-zwierzecy-czarny-na-brazie/48 Od początku miałam w głowie że po uszyciu wyrównam dół, ponieważ lewa strona tkaniny mocno się różniła a podszewki miałam za mało na podszycie całej sukienki, w końcu zrobiłam tak, że na przód dołu dałam czarną podszewkę a na tył brązową, kolor akurat spasował idealnie. Szyło się świetnie, wykrój jest bardzo fajny i nie musiałam robić żadnych zmian w wykroju. Fason jest swobodny i komfortowy, ma ciekawy rękaw z zaszewką który bardzo ładnie leży i nic nie ciągnie, do tego w talii posiada długie wiązanie które można wiązać na różne sposoby, polecam serdecznie. Sukienka jest wykończona w całości podszewką, oprócz rękawów. Zużycie materiału na tą sukienkę to około 2.5 metra, podszewka około 2 metrów, potrzebny będzie również zamek kryty na 55 cm. 
BURDA 4/2016 MODEL 121


Wiązanie można wiązać z przodu lub tyłu oraz na szyję w formie apaszki (prezentuje na zdjęciach z żakietem )






Pierwszy raz w żorżecie wykończyłam dół tak, że odszyłam go razem z podszewką, nie byłam pewna czy podszewka która była z lycrą będzie dobrze kolidować z tym materiałem ale okazało się że efekt jest po prostu piękny, dół wciąż pięknie faluje i ładnie się układa. Gdzie nie gdzie na zdjęciach widać czarna podszewkę o której pisałam Wam wcześniej:)  



Moja rada: Gdybyście kiedykolwiek kroili podobnie czyli żorżeta z podszewką z lycry radzę dodać więcej na przodzie do podszewki bo sporo mi jej brakowało i musiałam ściąć sukienkę na długości przodu.



Pachy tradycyjnie wykończyłam lamówką ze skosu.













Właściwie to najpierw uszyłam żakiet, ale jak powiesiłam obie rzeczy razem na manekinie to bardzo spodobało mi się to połączenie. Żakiet uszyłam z mięsistej, elastycznej, grubszej tkaniny którą kupiłam dawno temu w sklepie Textilmar, nie jestem pewna co to dokładnie jest, można ją było kupić pod nazwą Roma. W szufladzie znalazłam kawałek skórzanej wypustki którą wszyłam w cięcia przodu i tyłu. Jako zapięcie wykorzystałam zatrzask który głownie przyszywamy do futer ale bardzo mi się spodobał naszyty na wierzch żakietu, ładnie współgra z lamówkami. W żakiecie zrezygnowałam z zapięcia zakładanego, wykończyłam go elastyczną podszewką. Zużycie materiału to około 120 cm o szerokości 150 cm 
BURDA 11/2019 MODEL 116
Dodatkiem tej stylizacji jest również duży kapelusz i futerko które można nosić jak jest chłodniej :)
Tutaj wiązanie które jest w talii zawiązałam na szyi i przyznam że też mi się podoba w takiej wersji, choć nie jestem zbytnią fanką apaszek :)




Jak Wam się podoba całość? Z niecierpliwością czekam na Wasze opinie 😊 






Komentarze

  1. To jest piękne🥰🥰🥰🥰🥰

    OdpowiedzUsuń
  2. Pieeeeekne. Zazdraszczam😁😁😁. Nie jestem amatorską zwierzęcych wzorów, ale moim zdaniem wyszło świetnie. I kobieco. Oklaski😊😊😊!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

CIVIDINI - WYKRÓJ PROJEKTANTA