SZALEŃSTWO KOLORÓW

Kolejną letnią stylizację stworzyłam na podstawie resztek tkanin, oczywiście jeżeli można to nazwać resztkami, akurat tutaj zastały mi spore kawałki z których postanowiłam uszyć bluzkę i spódnicę. Najpierw zacznę od bluzki, materiał to wiskoza z domieszką lycry, wykrój pochodzi z Burdy w którym nic nie zmieniałam ( numer podaję po szkicem) Ogólnie jest bardzo prosta, na przodzie woda z wysoką stójką, reszta dopasowana z zameczkiem z boku. Tył za to jest bardzo ciekawy, posiada doszywaną plisę z dekoltem w serek, wykrój bardzo fajny i strasznie jestem z niej zadowolona, w tej Burdzie znajdziecie również wykrój na sukienkę który też zapowiada się obiecująco, polecam. Spódniczka natomiast jest mojego projektu, wycięłam ją z prostokąta a że nie robiłam w niej żadnych szwów na bokach na tyle dodałam dwie zaszewki, przody nałożyłam na siebie i tak kombinowałam aż wyszedł upragniony efekt. Na przodzie nabiłam zatrzaski w srebrnym kolorze i chyba się ze mną zgodzicie że bardzo fajnie prezentują się w tej spódnicy. Tkanina którą użyłam do uszycia tej spódniczki to Karelia, spory kawałek ostał mi się po mojej ostatniej żółtej sukience z lamówkami. Na ostatnich zdjęciach możecie zobaczyć jak ta spódniczka wyglądała przed zszyciem, co nieco ją jeszcze modyfikowałam po kilku przymiarkach, przód bardziej założyłam niż jest to widoczne na manekinie. Spódnica w całości wykończona jest podszewką. Jak Wam się podoba?
BLUZKA BURDA 10/2015 MODEL 110






















Najpierw było na prosto ale ostatecznie wygrała asymetria, wyglądało to ciekawiej oraz lepiej spódnica się układała. 



Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

UWIELBIAM SUKIENKI ZE SKOSU

LUŹNA SUKIENKA OVERSIZE

W ŚWIECIE EGZOTYKI